Wyślij komuś te wiersze!


ZMIENNE NASTROJE
(1)




*** MINĘŁO ***

Nie mogę się pogodzić,
Nie akceptuję losu
I tkwię w niemożliwości.

Wciąż sama jedna w łodzi -
Wciąż pragnę znaleźć sposób,
Pokonać przeciwności.

Już wiem - to niemożliwe,
Już wiem - to nierealne,
A jednak protestuję!

Wciąż widzę linie krzywe,
A w nich samotny garnek,
Co łyżką salutuje!

Nie mogę się pogodzić!
Dla innych to jest śmieszne,
Nieważne i przebrzmiałe!

Wciąż sama jedna w łodzi -
I - wypowiedzieć nie śmiem -
Minęło życie całe?


*** NIE MOGĘ SPAĆ ***

Czerwiec, zimno, deszcz i smutno.
W dali słychać pieśń okrutną.
Kot na strychu śpi w kołderce,
Na samotność cierpi serce.

Nigdy dawniej tak nie było,
Choć nie zawsze było miło.
Ale nigdy - tak samotnie.
Czyś pomyślał, jak to dotknie?

I jak zdławi w niemożności?
Nic nie można tu uprościć.
Nic nie można tu poradzić,
Gdy los tak okrutnie zdradzi.

Gdy zabierze to, co sensem.
Nie raz pierwszy - z precedensem.
Gdy zabierze to, co własne...
Już noc, ale znów nie zasnę.



... W tym postępie dramatów sytuuje się poezja nie tak znanej poetki,
ale od poprzednich może nie ustępującej wielkością dorobku -
poezja Juraty Bogny Serafińskiej.
Wydała ona,
jak to można powiedzieć - drogą szybkiego druku
(znaczy: własnym nakładem, ale dość wykwintnie)
już dziesięć zbiorów poetyckich -
-wszystkie dające świadectwo nieutulonego w bólu uczucia
po śmierci swego cicerone, ukochanego męża.

Co dało pretekst rozpoczęcia i takiej erupcji tej twórczości?
Pisze poetka:
"Dla kogo - Dla Ciebie, Czy dla mnie, Wciąż piszę - Namiętnie, Zachłannie?".
Nieważne, dla kogo te wiersze, pewnie dla obojga -
dla Niego, dla Niej -
aby zrzucić ciężar bólu, podzielić się nim z innymi,
znaleźć nową drogę w swoim życiu...

Stanisław Stanik




*** MGŁA WSPOMNIEŃ ***

Był dla nas czas -
Ciepło i bzy,
Czasem naręcze groszków.

Lecz płomień zgasł,
Zostały łzy,
Czas powspominać troszkę.

Wspomnienia też
Już smutne są,
Wspominam bowiem sama.

Gdzie jesteś, gdzież?
Za którą mgłą?
Czemu mnie spotkał dramat?

Czas dla nas był
Bez lęków, trwóg.
Czyśmy wiedzieli o tym?

Brak mi już sił,
Dokucza wróg,
Aż strach, co będzie potem.

Był dla nas czas,
Pamiętam go,
Te lata i minuty.

Nasz mały las,
Nasz własny dom,
Czas wspomnień mgłą zasnuty.


*** KROPLE DESZCZU ***

Deszcz - krople szare.
Smutek za karę?
Ciągnący się jak kisiel.

Deszcz kroplą dzwoni,
Pulsuje w skroni.
Wciąż morze deszczu słyszę.

Ty deszcz lubiłeś
I w deszczu siłę
Widziałeś zawsze - zatem

Też chcę usłyszeć,
Jak deszcz kołysze
I życie daje kwiatom.

Deszcz - krople białe -
Duże i małe -
Podlały grządki grudę.

Deszczu kroplami
Nad wymiarami -
Czy się spotkamy cudem?

Deszczu kroplomierz.
Kto mi odpowie?
Kto zdradzi tajemnicę?

Deszczu kropelki
Są jak perełki,
W górę deszczu szklanice!


Jurata Bogna
Serafińska