DZIWNE
PRAGNIENIA
Pragnę powiedzieć wiele słów ciepłych
gdyż marzę, aby one odwlekły
dni pełne smutku i pustki wielkiej
ale nie powiem - na przekór wszelkiej
zmienności uczuć, słów i nastrojów
szukam spokoju.
Pragnę powiedzieć wiele słów miłych
aby wyrazić w nich z całej siły
że wciąż koło mnie jest bardzo pusto
ale nie powiem - na przekór gustom
nie chcę za bardzo uczuć wylewać
bo zaczniesz ziewać.
Pragnę przy Tobie znów usiąść blisko
by poukładać w swym życiu wszystko
lecz nie przysiądę się tutaj wcale
i nie myśl sobie, że znów się żalę
zamiast rozsądnie w koło popatrzeć
by przeszłośc zatrzeć.
Właśnie przestałam pragnąć cokolwiek
i już nie lecą me łzy spod powiek
z nadmiaru smutków i samotności
lecz nie mam chęci zapraszać gości
aby wytworzyć sztuczny tłok
na chwilę, na dzień, na rok.
EWA
WILLAUME-PIELKA