Czasem można już nie mieć siły

 

      Miłość wymaga poświęceń, to prawda. Czasem jednak można już nie mieć siły na poświęcenie. I może nie warto potępiać zbyt bezwzględnie kogoś, komu tych sił po prostu zabraknie.

      W moim bloku mieszka małżeństwo. Znam ich od dziecka, zawsze byli dobrym małżeństwem, mimo znacznej różnicy wieku. Nie kłócili się, o ile wiem, nie zdradzali się nawzajem. Nie było między nimi widocznych nieporozumień, krótko mówiąc, byli ze sobą szczęśliwi. Jakieś pół roku temu mąż miał udar, podobnie jak moja mama, tylko że u niej zaowocowało to częściowym paraliżem, a u niego - uszkodzeniem mózgu. Od tego czasu biedna kobieta przeżywa gehennę. Jej mąż zachowuje się jak zwierzę, nie ma z nim kontaktu, jest agresywny tak, że trzeba przywiązywać go do łóżka. Dotąd kobiecina trzymała się jakoś, ale gdy spotkałyśmy się przed świętami, spytała mnie z płaczem... kiedy on umrze. Skąd mam to wiedzieć?

      - Czasem chciałbym, żeby nigdy się nie urodził. - wyznała jednemu z naszych lekarzy matka głęboko upośledzonego nastolatka. Jest udręczona od lat w sposób, który trudno ogarnąć i, co gorsza, nie ma ani dnia wytchnienia, bo chłopak nie toleruje nikogo poza nią. Myślę, że ci, którzy żądają, by kobiety donosiły ciążę w wypadku wykrytego uszkodzenia płodu, powinni zamienić się z nią miejscami na jakiś tydzień. Gwarantuję, że przestaliby potem pleść bzdury.

      Jak bardzo trzeba być u kresu wytrzymałości, by zadawać sobie takie pytanie? By życzyć sobie śmierci bliskiej osoby?

      - Boję się, że ją w końcu uduszę. - zwierzyła mi się koleżanka, opiekująca się zdziecinniałą i na domiar złego wymagającą ciągłych dializ matką. Od takich jak ona wymaga się zwykle bohaterstwa, ale takie bohaterstwo może się wreszcie skończyć samobójstwem lub zbrodnią - rzadko do tego dochodzi, częściej do zostawienia takiej osoby w jakimkolwiek domu starców bądź hospicjum. Można to potępiać, ale warto najpierw poznać od podszewki, jak wygląda codzienność z kimś, kto dwadzieścia cztery godziny na dobę wymaga czynnej opieki.

      Miłość wymaga poświęceń, to prawda. Czasem jednak można już nie mieć siły na poświęcenie. I może nie warto potępiać zbyt bezwzględnie kogoś, komu tych sił po prostu zabraknie.

      EVIVA

[Podkreślenia moje (Marek)]

 Żródło: Blog Evivy

 

  • /ciekawostki/zdrowie/2783-awaria-za-awari-atlas-starzenia-si
  • /ciekawostki/zdrowie/2691-ja-walczy-z-depresj