Diagnoza: Udar mózgu

 

Autorką tekstu jest DOROTA BARDZIŃSKA

AGNIESZKA SZEWCZYK*, 33-letnia aktorka z Warszawy, szykowała kolację. Właśnie skończyła kroić warzywa na sałatkę, kiedy zakręciło jej się w głowie, upadła i straciła przytomność. Po chwili ocknęła się z potwornym bólem głowy i zaczęła wymiotować. Jej przyjaciel wezwał pogotowie. Lekarz, który zjawił się po 20 minutach, postawił diagnozę: zatrucie pokarmowe, zostawił lekarstwo i odjechał.

Lek sprawił, że Agnieszka zasnęła. Kiedy obudziła się,próbując przewrócić się na drugi bok, z przerażeniem stwierdziła, że prawa ręka i noga opadają bezwładnie. Przyjaciel podał herbatę; nie mogła jej przełknąć, płyn wypłynął nosem.

- To wylew — wybełkotała z trudem.

Wtedy przyjaciel wezwal karetkę z prywatnej kliniki.

 


UDAR MÓZGU jest W Polsce czwartą najczęstszą przyczyną śmierci (po chorobach układu krążenia, nowotworach i wypadkach) oraz najczęstszym powodem niepełnosprawności dorosłych. Większość ofiar udaru to ludzie starsi, ale badania przeprowadzone na warszawskim Mokotowie wykazały, że co trzeci pacjent ma mniej niż 65 lat, a są wśród nich osoby nawet przed 30 rokiem życia.

Co roku doznaje udaru 70 tysięcy Polaków; ponad 30 tysięcy z nich umiera w ciągu następnych 12 miesięcy. Mimo tej ponurej statystyki niewiele osób zdaje sobie sprawę z groźby wystąpienia udaru.

Umiejętność rozpoznawania sygnałów ostrzegawczych udaru mogłaby uratować życie wielu ludzi. Oto one:

• Nagły, silny ból głowy (szczególnie w przypadku wylewów podpajęczynówkowych);
• Nagłe osłabienie, drętwienie bądź porażenie twarzy, ręki lub nogi;
• Nagłe niedowidzenie lub utrata wzroku, szczególnie w jednym oku;
• Okresowe widzenie podwójne lub wrażenie cienia zachodzącego na oś wzroku;
• Trudności w mówieniu lub rozumieniu nawet najprostszych zdań;
• Przejściowe zawroty głowy, utrata równowagi lub koordynacji ruchów, zwłaszcza jeśli te objawy występują łącznie z innymi oznakami nadchodzącego udaru.

W ciągu kilkunastu minut w domu Agnieszki Szewczyk zjawił się lekarz.

— To udar — stwierdził. Karetka na sygnale odwiozła Agnieszkę do szpitala.


BADANIA WSKAZUJĄ, że wczesne rozpoczęcie leczenia może w znaczący sposób zmniejszyć rozmiary uszkodzeń spowodowanych udarem.

— Wśród wielu lekarzy i pacjentów pokutuje opinia, że udar to choroba ludzi starych, z którą niewiele da się zrobić, a więc pacjenta można zostawić w domu—mówi profesor Anna Członkowska, kierownik II Kliniki Neurologii w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii, szef Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Udaru Mózgu. — A to nieprawda. Każdy, u kogo zostaną rozpoznane objawy udaru, powinien natychmiast być przewieziony do szpitala, najlepiej do specjalistycznego oddziału udarowego.

Takich sal tworzonych przy oddziałach neurologicznych jest w Polsce ponad 30.
Specjalistyczne zespoły medyczne dysponujące nowoczesną aparaturą gotowe są podjąć natychmiastową akcję ratowania chorego.

— Na takim oddziale dzięki możliwości postawienia szybkiej diagnozy i pomocy specjalistów neurologów, radiologów, rehabilitantów oraz konsultacji kardiologów pacjent ma większe szansę przeżycia udaru i mniejsze ubytki po nim — mówi profesor Leokadia Dobrzyńska z Kliniki Neurologii Dorosłych Akademii Medycznej w Gdańsku.

- Śmiertelność z powodu udaru jest w Polsce znacznie wyższa niż na Zachodzie. Współczynnik umieralności z powodu udaru mózgu wynosi 106 na 100 tysięcy mężczyzn i 80 na 100 tysięcy kobiet. W krajach zachodnich obserwuje się stały jego spadek - mówi profesor Barbara Stroińska-Kuś ze Szpitala Bródnowskiego w Warszawie, były krajowy konsultant w dziedzinie neurologii. - Śmiertelność można zmniejszyć, nawet o 20 procent, zapobiegając powikłaniom po udarze przez odpowiednią opiekę w szpitalu.

Karetka odwiozła Agnieszkę do warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii.- W Klinice Neurologii wykonano tomografię komputerową i dopplerowskie badanie tętnic, by ustalić przyczynę udaru.

Skąd to się bierze?

OKOŁO 80 procent udarów wynika z niedokrwienia mózgu, którego przyczyną jest zwężenie lub zamknięcie naczynia, którym dopły wa do niego krew.

Zakrzepowy udar mózgu następuje, gdy zakrzep powodujący zwężenie albo zamknięcie powstaje w tętnicy szyjnej albo jednej z tętnic mózgu. O zatorowym udarze mózgu mówimy natomiast wtedy, gdy naczynie mózgowe zamknęła skrzeplina, która utworzyła się w innej części ciała, najczęściej sercu i została tu przyniesiona przez krew (czyli nastąpił zator).

Pozostałe 15-20 procent to udary krwotoczne mózgu, czyli wylewy. Kiedy pęka uszkodzona lub słaba ściana tętnicy mózgu, ustaje dopływ krwi do jednych jego komórek, a inne ulegają uszkodzeniu na skutek nacisku wywieranego przez wynaczynioną krew. W ciągu miesiąca umiera połowa pacjentów, u których wystąpił wylew i co piąta ofiara udaru niedokrwiennego.


Badania wykazały, że przyczyną udaru u Agnieszki był zator tętnicy szyjnej. Pacjentce podano aspirynę, jeden z najważniejszych leków w zapobieganiu udarom wtórnym, i inne leki. Już czwartego dnia rozpoczęto rehabilitację od nauki siedzenia. Potem aktorka na nowo uczyła się stać, chodzić i mówić. Po 5 tygodniach wypisano ją ze szpitala. Chodziła powoli, mówiła wciąż niezrozumiale, więc kontynuowała rehabilitację mowy i ruchu. Po pół roku intensywnych ćwiczeń wróciła niewielką rolą na scenę.

— Teraz pracuję już na pełnych obrotach — mówi.


ZGODNIE z zaleceniami ekspertów Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Udaru Mózgu aspiryna (kwas acetylosalicylowy) powinna być stosowana u wszystkich chorych z udarem niedokrwiennym. Lek ten nieznacznie zmniejsza liczbę osób niepełnosprawnych po udarze, co zostało potwierdzone w dużych międzynarodowych badaniach klinicznych, i zapobiega udarom wtórnym.

Ani w Polsce, ani w Europie Zachodniej nie jest zarejestrowany lek rt—PA, rekombinowany dtankowy aktywator plazminogenu (lek rozpuszczający skrzep, często stosowany w zawałę serca), dopuszczony w USA do stosowania w pierwszych 3 godzinach po udarze. Europejskie badania tego leku stosowanego w pierwszych 6 godzinach po udarze nie potwierdziły w pełni jego skuteczności.
Komu to grozi?


EKSPERCI TWIERDZĄ, że można zapobiec  30-40   procentom udarów przez zmianę trybu życia i stosowanie leków. Nie sposób jednak wpłynąć na taki czynnik ryzyka, jak występowanie tej choroby w rodzinie, płeć i rasę. Mężczyźni są o 20 procent bardziej niż kobiety narażeni na ryzyko udaru.

Możemy jednak starać się wpłynąć na podane niżej najważniejsze czynniki ryzyka.


Przemijające niedokrwienie mózgu. Ten „miniudar" ma takie same objawy jak udar pełny, jednak zazwyczaj są one mniej nasilone. Trwa do 24 godzin, ale może ustąpić po kilkukilkunastu minutach albo nawet po godzinie. W co 10-20 przypadku poprzedza on pełny udar i jest wobec niego dzwonkiem alarmowym.

— Pacjent z przemijającym epizodem niedokrwienia mózgu powinien być hospitalizowany na oddziale neurologicznym — mówi doktor Hanna Hertmanowska, prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Stwardnienia Rozsianego i Udaru Mózgu oraz ordynator Oddziału Neurologicznego Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu. — Tam musi być postawiona jak najszybsza diagnoza w celu ustalenia przyczyny i czynników ryzyka, rozpoczęcia leczenia i zalecenia postępowania profilaktycznego.

W leczeniu stosuje się na przykład aspirynę, lek zmniejszający zlepianie się płytek krwi, i przeciwzakrzepowy acenokumarol.


Miażdżyca. Polega ona na odkładaniu się substancji tłuszczowych w wewnętrznych ścianach tętnic. Te złogi powodują ich zwężenie, zamknięcie albo powstanie skrzepimy; w tętnicach prowadzących do mózgu proces ten może doprowadzić do udaru. Podczas badania należy poprosić lekarza, by za pomocą słuchawki sprawdził, czy nie ma szmeru wskazującego na zwężenie tętnic szyjnych. Dokładnie można zbadać tętnice za pomocą ultrasonografu i badania dopplerowskiego.

Około 20 procent udarów jest spowodowanych zwężeniem lub niedrożnością tętnic szyjnych, którymi bogata w tlen krew płynie z serca do mózgu. Zwężenie można usunąć za pomocą chirurgicznego zabiegu endarterektomii przez usunięcie zalegających w naczyniu złogów miażdżycowych. Całkowicie zamkniętej tętnicy się nie udrożnia.

Zabieg ten był przedmiotem badań prowadzonych w 1995 roku w USA, obejmujących 1662 osoby. Badani nie wykazywali objawów udaru mózgu, lecz ich tętnice szyjne były zwężone o 60 lub więcej procent. Wszystkich pacjentów poddano standardowej terapii (otrzymywali między innymi aspirynę), a połowę tej grupy zakwalifikowano do endarterektomii. Wśród osób, u których ją przeprowadzono, ryzyko wystąpienia udaru w ciągu najbliższych 5 lat zostało obniżone o 69 procent u mężczyzn, zaś o 17 procent — u kobiet.

Nadciśnienie tętnicze. Z badań programu Pol-MONICA prowadzonych pod auspicjami Światowej Organizacji Zdrowia w warszawskiej dzielnicy Praga wynika, że co czwarta osoba, która dostała tam udaru w 1994 roku, miała nadciśnienie. Jak ocenia profesor Anna Członkowska, osoby z nadciśnieniem tętniczym są 4-, 5-krotnie bardziej narażone na ryzyko udaru. Jednak 5 na 10 Polaków z nadciśnieniem nawet nie wie o swojej dolegliwości, a tylko u co 11. jest ona skutecznie leczona.

Osoby chore na nadciśnienie mogą znacznie zmniejszyć ryzyko udaru, pozbywając się nadwagi i ograniczając potrawy z zawartością sodu (czyli głównie soli), a także ograniczając picie alkoholu i zwiększając aktywność fizyczną. Niemal wszyscy chorzy mogą się skutecznie leczyć, zażywając środki na obniżenie ciśnienia krwi.


Palenie tytoniu. Związki zawarte w dymie papierosowym podnoszą ciśnienie krwi, powodują miażdżycę i sprzyjają pękaniu naczyń. Dlatego palacze są 2-, 3-krotnie bardziej narażeni na ryzyko udaru niż osoby niepalące.

Kobiety młode i w średnim wieku, palące ponad 25 papierosów dziennie, są blisko 10-krotnie bardziej narażone 42
na ryzyko udaru krwotocznego od kobiet niepalących.

— Już po 3—5 latach od rzucenia palenia ryzyko udaru maleje o 90 procent, a po 15 latach jest już takie samo jak u osób niepalących — mówi profesor Witold Zatoński, szef zakładu epidemiologii Centrum Onkologii i inicjator akcji antynikotynowej.


Cukrzyca. U osób chorych na cukrzycę, zwłaszcza kobiet, ryzyko udaru jest od 2 do 4 razy większe niż u zdrowych. Cukrzyca między innymi sprzyja wcześniejszemu powstawaniu miażdżycy naczyń, w tym również mózgowych.


Chorzy na cukrzycę typu I mogą zmniejszyć ryzyko udaru mózgu, ściśle kontrolując poziom cukru we krwi i wstrzykując sobie insulinę. Natomiast u osób cierpiących na cukrzycę typu II zasadnicze znaczenie w prewencji udaru ma pozbycie się nadwagi i przestrzeganie diety.


Migotanie przedsionków. W stanie tym przedsionki serca, zamiast miarowo się kurczyć, wykonują rodzaj nieryt-micznych szybkich drgań. W zalegającej krwi tworzą się skrzepliny, które potem wędrują z krwią, między innymi do mózgu.

Nieleczone migotanie przedsionków zwiększa ryzyko udaru aż 6-krotnie. Dlatego jest niezmiernie ważne, by ci chorzy zażywali leki przeciwzakrzepowe na przykład acenokumarol lub antyagregacyjne — aspirynę. O wyborze leczenia w każdym przypadku decyduje lekarz.


Zaburzenia gospodarki tłuszczowej, czyli podwyższony poziom cholesterolu całkowitego, cholestrolu LDL („złego"), trójglicerydów i niskie stężenie cholesterolu HDL („dobrego"). Sprzyjają one miażdżycy i chorobom serca, a to zasadnicze czynniki ryzyka udaru.

- Te zaburzenia powodują podwyższenie ryzyka udaru o 15 procent - szacuje profesor Barbara Stroińska-Kuś z Warszawy.

W leczeniu zaburzeń gospodarki tłuszczowej ważna jest zmiana diety przez ograniczenie tłuszczów zwierzęcych. Z leków stosuje się między innymi statyny, które, jak wykazały badania, zmniejszają ryzyko udaru o 31 procent.


Za mało ruchu. Mała aktywność fizyczna nierzadko towarzyszy otyłości, naraża na choroby serca i miażdżycę, które są czynnikami ryzyka udaru. Badania wykazały, że umiarkowane ćwiczenia, na przykład godzina szybkiego marszu 5 razy w tygodniu, zmniejszają ryzyko udaru o 46 procent.


UDAR MÓZGU to choroba budząca nie tylko lęk, lecz często powodująca inwalidztwo. Spośród polskich pacjentów, którzy przeżyli udar, połowa pozostaje w mniejszym lub większym stopniu niepełnosprawna (niedowłady, utrata albo pogorszenie mowy, upośledzenie pamięci), a 15 procent wymaga pełnej opieki.

Można znacznie zmniejszyć niebezpieczeństwo udaru przez zredukowanie czynników ryzyka. Osobie, która ma objawy udaru, nawet te trwające tylko kilka—kilkanaście minut, musi być udzielona natychmiastowa pomoc medyczna.

 

DOROTA BARDZIŃSKA

* Imię i nazwisko zostały zmienione.


Eksperymentalne terapie


Na świecie badanych jest wiele leków, ale o żadnym nie można powiedzieć, że przyniósł istotny postęp w leczeniu udarów mózgu - mówi profesor Wojciech Kozubski, kierownik Kliniki Neurologii AM w Poznaniu. — Nadzieje wiążemy wciąż z niektórymi lekami neuroprotekcyjnymi.
W 7 polskich ośrodkach trwają międzynarodowe badania nad znanym od dawna lekiem -piracetam - który m.in. poprawia przemianę metaboliczną glukozy i zwiększa wykorzystanie tlenu. Okazało się, że piracetam podany kilka godzin po udarze może zmniejszać jego skutki, głównie w zakresie zaburzeń mowy. Należy to potwierdzić, aby lek ten był stosowany w codziennej praktyce lekarskiej.

Inne sposoby leczenia i zapobiegania to:

Angioplastyka polega na wprowadzeniu do miażdżycowe zwężonej tętnicy cewnika ze sprężynką na końcu, która rozprężając się rozszerza światło naczynia. Wciąż trwają badania kliniczne, czy ta metoda jest lepsza od tradycyjnej - chirurgicznej. W Polsce zabieg wykonują wyspecjalizowane ośrodki.

Leczenie metalową spiralą. Jeśli udar wywołany jest pęknięciem tętniaka (workowatego rozszerzenia w osłabionym odcinku tętnicy), lekarze zakładają maleńkie klamerki na naczynie doprowadzające do niego. Chirurdzy opracowali metodę, która polega na wprowadzeniu przez cewnik do tętnicy i pozostawieniu w tętniaku maleńkiej metalowej spiralki. Tworzące się wokół niej zakrzepy wzmacniają ściany tętniaka i zapobiegają jego pęknięciu.


Źródło: Reader's Digest

  • /ciekawostki/zdrowie/3384-udar-mozgu-zlekcewaone-objawy
  • /ciekawostki/zdrowie/3283-uwaga-udar-mozgu