HUMOR - Krótkie (30)

Lekarze marzą o dwóch rzeczach, żeby biedni nie chorowali, a bogaci nie zdrowieli.

* * * * *

Dlaczego tak często się upijam? Po prostu uwielbiam, gdy świat kręci się wokół mnie.

* * * * *

W dzieciństwie, zamiast komputera i internetu, miałem dzieciństwo.

* * * * * 

- Jak się nazywa zabójca żon?
- Żonkil...

* * * * *

Ręczniki są najczęstszą przyczyną suchej skóry.

* * * * *

Życie to tragedia w trzech aktach: Akt urodzenia, akt ślubu, akt zgonu.

* * * * *

Denerwuję się wynikiem mojej matury z matmy. Myślę, że moje szansę na sukces to 40% na 40%.

* * * * *

Sklep zoologiczny przyjmie do pracy sprzedawcę-samicę.

* * * * *

- Dlaczego nie należy rozgryzać viagry?
- Bo można mieć stwardnienie rozsiane.

* * * * *

Cokolwiek byś w życiu nie robił - zawsze dawaj z siebie 100%...
No, chyba że właśnie oddajesz krew.

* * * * *

Żal, że wszyscy, którzy wiedzą, jak rządzić państwem, już pracują jako taksówkarze i fryzjerzy.

* * * * *

- Poratuje mnie pan złotówką? Jestem bezdomny.
- Stary, za złotówkę i tak nie kupisz mieszkania w tej okolicy.

* * * * *

Dopiero kiedy wypijesz pół litra, jesteś w stanie pojąć, jak wiele osób czeka na twój telefon!

* * * * *

- Co się robi po politologii?
- Wzbudza politowanie. 

* * * * *

Napoleon Bonaparte - pionier turystyki wyspiarskiej.

* * * * *

Telefon do zespołu reanimacyjnego:
- Czy Jan Kowalski jeszcze żyje?
- Jeszcze nie...

* * * * *

Wiecie, że gdy włożycie rękę do pojemnika z kwasem siarkowym, to nie czuć dna?

* * * * *

Mam atrakcyjną i pełną wyzwań pracę. Obecnie szukam dobrze płatnej.

* * * * *

Dyplomatyczny raut:
- A cóż to za elegancki mężczyzna, ten z czerwonym nosem i załzawionymi oczami?
- To ambasador Kataru.         -

* * * * *

Rodzice są jak nietoperze. Nic nie widzą, nic nie słyszą, ale wszystkiego się czepiają.

* * * * *