KU PRZESTRODZE! - Dostałeś maila od Poczty Polskiej? Uważaj, to wirus!

 

Na twojej skrzynce pocztowej pojawił się mail od Poczty Polskiej z informacją o nieudanej próbie dostarczenia przesyłki przez kuriera? Bądź czujny i nie otwieraj załączników tej wiadomości. To może być wirus!


Na platformę Twoje Info otrzymujemy niepokojące sygnały o e–mailach z informacjami o konieczności odbioru przesyłek kurierskich, których nadawcą ma być Poczta Polska.

 Wiadomość zawiera powiadomienie o nieudanej próbie dostarczenia przesyłki przez kuriera oraz wskazanie, by wydrukować informację ze szczegółami przesyłki i udać się po jej odbiór na pocztę. Jednocześnie w tekście widnieje ostrzeżenie, że Poczta Polska może obciążyć odbiorcę kosztem „utrzymania” przesyłki w wysokości 50 zł za jeden dzień.

Hakerzy podszywają się pod Pocztę Polską 

Poczta Polska ostrzega, że wiadomości są fałszywe i ktoś podszywa się pod spółkę. W oświadczeniu na stronie internetowej firmy możemy przeczytać:

„Zalecamy nie otwierać podejrzanych wiadomości, a przede wszystkim prosimy ignorować załączniki i odnośniki, gdyż mogą one zawierać szkodliwe oprogramowanie. Przypominamy, że Poczta Polska nie pobiera opłat z tytułu przechowania przesyłki oraz że nigdy nie przesyła dokumentów spakowanych w pliki ZIP”

Poczta Polska radzi, by w przypadku wątpliwości na temat wiarygodności wiadomości zwrócić uwagę na jej treść. Fałszywe maile zwykle są bowiem niepoprawne gramatycznie, zawierają błędy ortograficzne i stylistyczne oraz załączniki, które są zapakowane w plik ZIP.

Wirus żąda okupu za dostęp do danych

 Mimo słabej jakości podrobionych wiadomości, wielu internautów dało się zwieść oszustom i pobrało zawarte w nich załączniki. Co dzieje się potem?

„Jeżeli użytkownik kliknie na link, pobierze, rozpakuje i uruchomi znajdujący się na stronie plik, bez jego wiedzy na komputerze instaluje się koń trojański, który momentalnie pobiera kolejną szkodliwą aplikację - w tym przypadku jest to CryptoLocker, czyli oprogramowanie szyfrujące dostęp do danych na dysku” – informuje portal Komputer Świat.

 Gdy wirus rozprzestrzeni się na komputerze, na ekranie pojawia się komunikat z żądaniem okupu w BitCoinach za odzyskanie dostępu do przechowywanych na komputerze danych takich jak zdjęcia, dokumenty, filmy etc.

 Usunięcie szkodliwego oprogramowania jest skomplikowanym procesem i wymaga fachowej wiedzy, dlatego lepiej zawczasu zachować czujność i ostrożność, by uchronić się przed atakiem hakerów.


ŹRÓDŁO: TVP INFO

PS od Marka: W czwartek otrzymałem tego e-maila. Tylko dzięki programowi antywirusowemu mój komputer nie został zainfekowany 

 

Drukuj