Dlaczego ludzie nie mogą się porozumieć, czyli pała na maturze

   Założę się, że większość osób rozpoczynających naukę języka obcego myśli sobie tak: Nauczą mnie gramatyki, dużo słówek i będę mógł się porozumieć.

   Założę się, że gdyby pokazać to zdanie nauczycielom języków obcych, znaleźliby się tacy, którzy powiedzieliby: No przecież tak jest!

   A nie jest. Dwie sprawy. Po pierwsze (I), Błąd znaleźć można już w pierwszym wyrazie. Nikogo jeszcze nikt niczego nie nauczył jeżeli ten ktoś nie nauczył się sam. W tym miejscu dwuzdaniowa dygresja. Język polski jest jednak bardzo tolerancyjny - tyle przeczeń w jednym zdaniu (5)! Angielski dopuszcza tylko jedno (1), a jak są dwa (2), a nie daj Boże trzy (3), to już nie jest gramatycznie. No i o tym właśnie, po drugie (II), chcę coś powiedzieć.

   Zdanie I don't want no grammar jest niegramatyczne. To straszne i pałę na maturze takiemu, co tak powiedział! Z drugiej strony, czy nauczyciel stawiający tę pałę zrozumiał o co chodzi w tym niegramatycznym zdaniu? Zrozumiał. Więc może jednak nie pałę? Decyzję pozostawiam sumieniom nauczycielskim. Teraz coś do przemyślenia z terminem do maja przyszłego roku kiedy trzeba będzie podjąć ostateczną decyzję o tej pale.

   Otóż jak się zastanowić, to komunikacja (bo przecież po to uczymy języka obcego, żeby uczniowie potrafili przekazać znaczenie, czyli to o co im chodzi, w mowie lub piśmie, czyli żeby nastąpiła komunikacja), to coś więcej niż słówka i gramatyka. Przykład pierwszy.

   Proszę  powiedzieć  następujące zdanie na następujące sposoby:
   (a) z miłością
   (b) z nienawiścią
   (c) ironicznie.

   Zdanie brzmi: Kocham gramatykę.

   No i co? Te same słowa, ta sama gramatyka, a znaczenie jakże różne. Intonacja. Nawet uczeni twierdzą, że intonacja niesie więcej znaczenia niż poprawność gramatyczna i słówka. Czy pałą na maturze chcemy kwestionować zdanie uczonych? W angielskim jest coś, co nazywa się Ouestion Tags - ulubiona sprawa wszystkich fanów gramatyki, bo pułapki czyhają co krok. Tymczasem Question Tags nie mają kompletnie sensu, jeżeli nie wiemy z jaką intonacją je wypowiedzieć, bo mogą mieć różne znaczenia. Widzieliście Question Tags w maturach pisemnych, didn't you/didn't you? I co ja chcę powiedzieć? Gramatyka jak trzeba, słówka piękne, tylko co ja mam na myśli?

   - I po to właśnie są przysiówki! - powiedział...
   (a) ... namiętnie.
   (b) ... bez wiary w sukces.
   (c)... entuzjastycznie.

   Tam  gdzie brak intonacji,  bez przysłówka trudno o znaczenie.

Uczcie się przysłówków!
   Inny przykład. Język {przypominam, że służy głównie do komunikacji, chyba że ktoś dostaje pałę na maturze za dwa przeczenia w angielskim), to w dużej mierze kultura z której pochodzi. Znajomość kultury, to z grubsza wiedza o tym, jak się w danym kraju żyje.
   - Masz tu 5 złotych, Kup mi Przekrój.

   Gramatyka poprawna, słówka takie jak trzeba. Wniosek: nie dość, że poczytamy ciekawy miesięcznik, to jeszcze będzie reszta. Nie z gramatyki to wiemy i nie ze słówek, a ze znajomości życia. Jeżeli ktoś nie wierzy, niech wysnuje jakiś rozsądny wniosek z następującej wypowiedzi. Rzecz dzieje się w Japonii,

   - Masz tu 100 jenów. Kup mi piwo. No i co? Gramatyka zrozumiała? Słówka jasne? A pewnie. Wniosek? Napiją się japońskiego piwa, czy nie?

   Kolejny przykład,
   - Ile Pani waży?
   Gramatyka na szóstkę. Słówka bez zarzutu. Piękne zdanie. Zadajcie to pytanie trzem znajomym Paniom i obserwujcie reakcję.

   I ostatni przykład (a mógłbym więcej, tylko już wystarczy).
   - Poproszę taki żółty, kwaśny owoc do pokrojenia w plasterki do herbaty.

   Jak widać bez niektórych słówek można się czasem obyć.

   Na zakończenie prośba do nauczycieli. Myśląc do maja o tej nieszczęsnej pale za zdanie I don't want no grammar, pamiętajcie, że nie od razu Kraków zbudowano. A jak to jest po angielsku? Pewnie wiecie, ale gdybyście nie wiedzieli, czy znaleźlibyście kilka innych sposobów, żeby przekazać sens tego powiedzenia? Na pewno, Może więc chodzi o to, żeby pozwolić uczniowi powiedzieć, to co chce i jak potrafi, a nie to co i jak wy chcecie żeby powiedział? Spróbujcie odpowiedzieć twierdząco nie używając żadnych słów i żadnej gramatyki. Da się?

 KRZYSZTOF DĄBROWSKI

  • /jezyk-angielski/38-artykuy/2518-jak-ucz-si-angielskiego-mae-dzieci-cz-i
  • /jezyk-angielski/38-artykuy/2501-rozmowa-z-robertem-stillerem