Uwagi z dzienniczków szkolnych (11)

 

Maciej wraz z Markiem strugają na lekcji wariata.

* * * * *

Strzela ze stanika koleżanki na lekcji religii.

* * * * *

Wraz z bliźniakami weszli do starych podziemi, nawet policja nie mogła ich odszukać, wyszli dopiero gdy Rafał wykurzył ich dymem.

* * * * *

Uczeń  Piotr wyjada chipsy ze śmietnika.

* * * * *

Po powiedzeniu przez nauczyciela: „Coś ci spadło", odpowiedziała: „Chyba ciśnienie w gaciach".

* * * * *

Uczeń udaje psa, nie słucha poleceń.

* * * * *

Paweł podpalił las, nie ugasił, tylko poszedł do domu.

* * * * *

Mruczy pod nosem pod moim adresem.

* * * * *

Twierdzi, że uwagi są potrzebne, bo może się potem śmiać z nich z ojcem.

* * * * *

Rozmawiałam z nią i nie dała mi dojść do słowa.

* * * * *

Pomimo odebrania ściągi kontynuuje pisanie klasówki.

* * * * *

Numer 4 rzucił do numeru 15 piórnikiem z odległości 20 metrów.

* * * * *

Wszedł w konflikt z koleżanką i jej oddał.

* * * * *

Wydaje niesłyszalne dźwięki.

* * * * *

Siedzi na lekcji i udaje bliżej niezidentyfikowane zwierzę, coś pomiędzy dzikiem a koniem.

  • /kcik-humoru/557-uwagi-z-dzienniczkow-szkolnych/4302-uwagi-z-dzienniczkow-szkolnych-8