Skoro nie jestem już piękna
Nieco starsze od pani aktorki kończą przedwcześnie kariery, chociaż wcale nie mają na to ochoty. Proces starzenia odbiera im nie tylko urodę, ale i motywację do dalszej pracy. Pani nie nosi w sobie takiego lęku?
Nie, nie mam z tym problemu, ale doskonale rozumiem kobiety, które obawiają się starości i zmiany swego wyglądu. Skoro nie jestem już piękna, po co mam się jeszcze pokazywać - rzeczywiście sporo aktorek tak uważa. Na szczęście, nigdy w ten sposób o sobie nie myślałam. Według mnie, człowiek jest piękny, kiedy udaje mu się być szczęśliwym. Gdy uwalnia się od demonów, strachu i gdy zapomina o sobie. Zostając aktorem trzeba się zgodzić, że życie będzie odciskało na nas swoje piętno. Uroda oczywiście się liczy. Lepiej jednak postawić na rozwój umiejętności i talent.
JULIETTE BINOCHE, aktorka
- /przeczytane-usyszane/3098-punkt-widzenia-czy-kochasz-t-kobiet
- /przeczytane-usyszane/3070-punkt-widzenia-pokolenie-aspoeczne