Poranne pytania


Prawie wszyscy wiedzą, jak ważny jest sposób, w jaki zaczynamy dzień. Nastrój pierwszej godziny przenosi się na wszystkie sprawy. Aby "pobudzić się do życia", należy każdego ranka zadać sobie kilka pytań.

Poranek to najtrudniejszy czas. Musimy zmotywować się do wstania z łóżka, znaleźć siły, aby wypełnić wszystkie zadania, które niesie dzień. Jest wiele metod, aby pozytywnie się zaprogramować i z pogodną twarzą "wyjść do ludzi" (a wszyscy wiemy, jak bardzo to się opłaca - nie tylko sami czujemy się dobrze, także innych pobudzamy do lepszego samopoczucia).


Proponuję więc rozpoczynać dzień od kilku porannych pytań. Chodzi o to, aby codziennie rano zadać sobie i odpowiedzieć na ważne dla nas pytania - "przypomnieć sobie", o co tak naprawdę nam chodzi w życiu, co nas wzmacnia, co uszczęśliwia itd.

Anthony Robbins w swej znakomitej książce "Obudź w sobie olbrzyma" poleca między innymi takie pytania: - Co mnie w życiu uszczęśliwia? - Co wywołuje moje podniecenie? - Z czego jestem dumny? - Za co jestem wdzięczny? - Co sprawia mi przyjemność? - W co wierzę i czemu chcę się poświęcić? - Kogo kocham?

Ja stawiam sobie jeszcze takie pytania: - Co ciekawego mnie dzisiaj czeka? - Kogo miłego spotkam? - Czego nowego się dzisiaj nauczę?

Odpowiedzi na poranne pytania wzbudzają motywację, chęć do życia, a więc dają to, o co najtrudniej.

  • /spojrzenia/93-co-mi-daa-mama