Ze starego zeszytu - Jakie dziwne jest nasze życie

Jakie dziwne jest nasze życie. Dziecko mówi: "Kiedy będę duży...". Ale co to? Duży chłopiec powtarza wciąż: "Kiedy będę dorosły...".

Gdy wreszcie dorośnie, obiecuje, że jak się ożeni, to... Czy w końcu przestaje? Nie, zaczyna myśleć dalej:"Kiedy przejdę już na emeryturę...". A gdy osiągnie wreszcie wiek emerytalny, ogląda się już tylko za siebie na drogę, którą przebył i wydaje mu się, że omiata ją lodowaty wiatr. Tak wiele stracił, ale niczego nie da się już wrócić. Zbyt późno spostrzegamy, że życie polega na życiu w każdej godzinie i w każdym dniu.
  • /stary-zeszyt/1952-szczcie-jest-jak-motyl
  • /stary-zeszyt/1600-franciszek-starowiejski